Wednesday 18 May 2011

tak. kolejny raz spróbuję popisac blożka. od czasu śmierci tego, ktory miał być nieśmiertelnym pisanie już mi nie wychodzi. zdjęć robić się wstydzę, a w życiu niewiele sie dzieje.
jestem na ostatnim roku studiów. ostatnim tygodniu właściwie. mieszkam w londynie. pracuję w restauracji. mam chłopca, iphona i zielony zegarek. mam torbe z mopsem, oszukane ray-bany i dużo brzydkich ubrań. i kilka ładnych. jest nieźle. jest kryzys końca jakiegoś etapu. niemoc. bleh.







No comments:

Post a Comment