trudno mi chwalic kogos w ciemno, ale pochwale. jestes madra, robisz ladne zdjecia i masz fajne sztucce. i chyba studiujesz cos trudnego, bo nic z twoich notatek (zdjecie na samym dole) nie rozumiem (stad wniosek, ze jestes madra)
te sztucce to chyba z £3 kosztowaly za komplet dwunastu ;) jeszcze sie nie pogiely, choc pare lyzeczek zaczyna lekko podrdzewac.. czy tez generalnie zmieniac koloryt. ale sluza dzielnie. pochodza z pieknego sklepu 69p bargain z naprzeciwka ;) studiuje forensic science... i tez chwilowo nic nie rozumiem. a egzaminy za tydzien, yeah.
Tanie te Bran Flakes.
ReplyDeletemacie drozsze? ja myslalam, ze w USA to wszystko taniocha ;)
ReplyDeletetakie platki kosztuja 4-6$. Tanio to tu jest w restauracjach, żywność w sklepach już niekoniecznie.
ReplyDeletetrudno mi chwalic kogos w ciemno, ale pochwale. jestes madra, robisz ladne zdjecia i masz fajne sztucce. i chyba studiujesz cos trudnego, bo nic z twoich notatek (zdjecie na samym dole) nie rozumiem (stad wniosek, ze jestes madra)
ReplyDelete:)
myspace.ownlog.com
pozdrawiam!
te sztucce to chyba z £3 kosztowaly za komplet dwunastu ;) jeszcze sie nie pogiely, choc pare lyzeczek zaczyna lekko podrdzewac.. czy tez generalnie zmieniac koloryt. ale sluza dzielnie. pochodza z pieknego sklepu 69p bargain z naprzeciwka ;)
ReplyDeletestudiuje forensic science... i tez chwilowo nic nie rozumiem. a egzaminy za tydzien, yeah.