wydaje za duzo pieniedzy na azjatyckie kosmetyki. od kiedy pracuje z chinka, ogladam youtube (NIGDY wczesniej nie weszlam tam inaczej niz z linka na fb lub po piosenke) i czytam rozne pierdy usilnie probuje byc piekna. dobrze, lepiej pozno niz wcale. w wieku 25lat dowiedzialam sie, ze jeden krem na wszystko to za malo ;)
zobaczymy co z tego bedzie... poki co, nie moge wiecej pisac, bo mam na skypie, chlopiec w drodze i ogolnie wstalam z mej beauty nap, po ktorej wygladam jak siodme dziecko stroza. bis bald. moze nawet beda fotki.
EDIT:
jako, ze wciaz nie bardzo moge pisac, pokaze na co wydalam ciezkie miliony. paczka dojdzie pewnie za 3miesiace, a rzeczy okaza sie kompletnym szajsem. oh well.
plecaczek, bo zaczynam nowa szkolke i jestem wielce podekscytowana!
spodniczka, bo nie mam wielu. pewnie i tak nie bedzie pasowac do niczego, co posiadam, albo w ogole nie bedzie pasowac na me dupsko. dam znac!
tutaj niestety tylko pasek, choc sukienka sliczna i urocza. azjatyckie kiecki jednak maja to do siebie, ze nie siegaja dalej niz zwisajacy swawolnie sznurek od tamponu. embarrassing. (nie, nie chodze z dyndajacym sznurkiem, to wyrazenie obrazotworcze, dla nakreslenia sytuacji ;)
kolejny plecaczek, w razie by tamten pobrudzil sie lub zwyczajnie rozpadl, czego spodziewam sie rychlo i bede odmierzac czas. szajs o szajs.
blezerek, bo nie mam, zgubilam.
Zdjęcia mi się nie wyświetlają :( Może czeka cie jesczze wielka wygrana :P
ReplyDeleteto podziel się potem opinią pliz ,krążą róże ploty na temat jakości dżapan stajli,więc dotąd nie ryzykowałam :>
ReplyDeleteLepiej późno niż wcale :D choć ja nadal pod względem dbania o siebie jestem pewnie b. nieuświadomiona niż małoletnie córki moich rówieśnczek,ayyy.
This comment has been removed by the author.
ReplyDeletenie dzialaja te zdjeciunia :(
ReplyDeletekaj
hmmm no dziwne, mi na kompie działają ale na iphonie nie. jestem w pracy niestety wiec nafiksuje dopiero w nocy bądź jutro rano :(( och a miało być tak ekscytujaco..
ReplyDeleteplecaczki są świetne. chociaż jeszcze nigdy nie zamawiałam nic from japan (chyba trochę im nie ufam)... ale daj znać co to za jakość bo jestem ciekawa!
ReplyDeleteehhhh zmartwię Cię - na pewno będzie szajs... zapatrzona w te piękne reklamowe zdjęcia nakupowałam od nich bluzek, tunik, sukienek i sweterków, paczka dotarła po 2 miesiącach, a to co było w środku :(((((( gorzej niż szajsss
ReplyDeleteALE! może się coś zmieniło ;)
powodzenia!
pozdr. AL