to juz tak chyba jest, ze jak jest zle, to czlowiekowi latwiej wszelka kreatywnosc przychodzi. albo jak jest zapracowany, jak musi koniecznie zrobic cos waznego i na wczoraj. jak jest luz, to sie nic nie chce. przynajmniej mi. nie umiem byc czlowiekiem szczesliwym. jestem wtedy kompletnie bezuzyteczna, niechetna do niczego, ospala i markotna.
i mam dzis urodziny. data nic nie znaczaca. nic waznego nie wydarzylo sie 16go lipca.
moze tylko to, ze saddam doszedl do wladzy..
pewnie nie pocieszę Cię bo do optymizmu mi daleko ;] dobrze,ze to nie Gwiazdka,albo 2 kwietnia (jak moja krewna ,lol),kiedy *wszyscy* wspominają papieża :P
ReplyDeleteW każdym razie wszystkiego niemarudnego ;)
Szczęśliwa i ospała ?Chyba mylisz pojęcia :PP
wszystkiego najlepszego;)
ReplyDeletenie ma to jak pozytywne podejście do życia:P ale pociesz się, już nie za nie tak długo zacznie się rok akademicki to jest drobna szansa że będziesz miała trochę więcej do roboty:D chociaż na studiach w uk... hmmm... no to może być różnie:P
ReplyDeletemożesz,ale i tak nie oddam :P żadnego.Choć to chyba w pewnym sensie rezygnacja z życia osobistego :-)
ReplyDeleteWszystkiego najlepszego spóźnionego :))! Taaak czasami takie myśli szczególnie dopadają człowieka. Nigdy nie jesteś bezużyteczna, zawsze coś wnosisz! :)
ReplyDeleteno, planuję jak na studenta turystyki przystało:D ludzie, aż mi się nie chce wierzyć że bilet był aż tak drogi! ja w najgorszym wypadku jakieś 80 płace!
ReplyDeleteno faktycznie nie za ciekawie...;/ kocham to, że loty do PL są 5 razy droższe niż do pozostałych cywilizowanych krajów europy...;/
ReplyDeleteja już sama nie wiem jak wolę pracować:)
ReplyDeleteDość już spóźnione wszystkiego najlepszego :)
ReplyDeleteOoo, gdybym mieszkała nad morzem, to chyba przesiedziałabym tam pół swojego życia :)
W moim przypadku kreatywność przychodzi ze szczęściem. Jak mam doła, to i zero pomysłów.
ReplyDeleteJeśli goni mnie czas, to jestem lepiej zorganizowana, ale to by było na tyle.
noi co Ty tak nic nie piszesz. piszże.
ReplyDelete